Indeks, Miłość

■→Ten tekst jest też dostępny po angielsku.

Notki do poezji Emilii Dickinson | Fascykuły a druk; korelat poetki z Websterem 1828 oraz jej inne literackie narzędzia, inspiracja łaciną i greką, wątek arystotelesowski. Więcej→

(1) I. Mój
Mój, prytanów głosowania prawem!
Mój, stemplem królewskim!
Mój, znakiem z kazamaty szkarłatu,
Co kratom go nie kryć! Więcej→

(2) II. Legat
Legaty twe, słodkie, mam dwa;
Dar miłości jednym —
Z Nieba Ojciec jakiś by miał,
Jak by Mu przeznaczyć… Więcej→

(3) III. Zmienić się?
Zmienić się? Kiedy wzgórza.
Zachwiać? Gdy słońce
Zwątpi, czy doskonałą
Jest jego obręcz. Więcej→

(4) IV. Suspens
Raj sięga jak stąd
W najbliższy pokój, skąd
Przyjaciel wyczekuje
Radości lub klątw. Więcej→

(5) V. Ustępstwo
Blady mój towarzyszu, o mnie wątp!
Gdy i Bóg by raczony
A cząsteczką li zamiłowania
Co tobie nie poskąpiono.
Istna ja, nieodwołalnie,
Cóż więcej kobieta może —
Powiem szybko, w sukcesji tobie dam
Co uprzednio, moją rozkosz! Więcej→


REKLAMA

Świat może i nigdy nie widział jej oryginalnego pisma, jeśli jej umiejętność została wzięta za nadnaturalną. Zapraszam do Wierszy Emilii Dickinson w przekładzie Teresy Pelka: zwrotka tematyczna, notki o inspiracji greką i łaciną, korelacie z Websterem 1828 oraz wątku arystotelesowskim, Rzecz perpetualna — ta nie zasadza się na czasie, ale na wieczności.

Format elektroniczny $2.99
Okładka twarda, pełny wgląd,
268 stron, $21.91

(6) VI. Jeśli cię oczekiwać jesienią
Lato zbyłabym w wymieciny
Pchnąwszy, w pół kroku i uśmiechu pół,
Jak robią z muchą gospodynie.

Jeżeli to w rok mi ciebie widzieć,
Miesiące bym zwinęła w kłębki,
A schowała w osobnych szufladkach
Do czasu, aż pora nadejdzie. Więcej→

(7) VII. Z kwieciem
Ukrywam się w moim kwiatuszku;
Jak na piersi go nosisz,
Nie przypuszczasz, a niesiesz też mnie —
Resztę wiedzą anioły. Więcej→

(8) VIII. Dowód
Iż zawsze kochałam,
Przynoszę ci dowód:
Że zanim kochałam —
Kochałam, tylko nie dość. Więcej→

(9) IX. Masz li w serduszku źródełko
Masz li w serduszku źródełko,
Gdzie kwiecie kwitnie nieśmiałe,
Wstydliwe ptaszęta się poją,
A cienie rozkołysane?

A nie wie nikt, więc płynie dalej —
Że jakieś źródełko tam jest;
A jednak twój łyk mały życia
Upijany tam w każdy dzień. Więcej→

(10) X. Przeniesienie
Gdyby kwiatek jakiś arktyczny,
Z polarnego obrąbka
Równoleżnikom w dół powędrował;
Zadziwiony by przybył
Do kontynentów lata pory… Więcej→


REKLAMA

POEMS BY EMILY DICKINSON, E-BOOK

Poezja
Emily Dickinson
po angielsku
w edycji
Teresy Pelka

Format elektroniczny $2.99
E-book | NOOK Book | Kindle
Okładka miękka, 260 stron, $16.89
Amazon | Barnes & Noble
Okładka twarda, 260 stron, $21.91
Barnes & Noble | Lulu, pełny wgląd

(11) XI. Ujście
Rzece mojej ku tobie jest biec:
Morze modre, przyjmiesz ty mnie? Więcej→

(12) XII. Na próżno
Żyć z tobą nie mogę.
Byłoby to życie,
A życie jest właśnie
Poza tym regałem,
Co zakrystian ma klucz
I układa — nasze
Życie — jego porcelanę,
Jakby filiżankę
Od małżonki opuszczoną,
Obtłuczoną lub dziwaczną;
Nowe Sevres cieszy,
Stare pękają. Więcej→

(13) XIII. Wyrzeczenie
W pełni lata, nadszedł jeden taki dzień
Całkowicie dla mnie jednej;
Myślałam, że to dla świętych takie dni,
Tam, gdzie mają objawienia.

Słoneczko, jak zazwyczaj, się rozparło,
Kwiecie kwitło, oswojone,
Jakby ni duszy przesilenie przeszło
Co rzecz czyni odnowioną. Więcej→

(14) XIV. Chrzcielnica miłości
Odstąpiono mnie, nie jestem ich;
Imię którym zrosili mą twarz
Z wodą, w kościele tej krainy,
Nie będzie używane.
Mogą odłożyć moje lalki,
Tasiemek motki, i dzieciństwo:
Skończyłam też wyszywać.

Przedtem bez mej woli ochrzczona;
Tym razem przytomna; dla zaszczytu
Najwyższego nazwania —
Mego herbu zawój się poddał,
Egzystencji łuk się dokonał
Diademem jednym małym. Więcej→

(15) XV. Zmartwychwstanie
Rozłąka była długa, lecz czas
Na rozmowę nadszedł;
Przed Boga siedziskiem sędziowskim,
Drugi raz, tu ostatni
Widzą się duchowo kochania,
W spojrzeniach Niebo mają —
Nad niebiosa Niebo, przywilej
Oczy widzieć wzajem. Więcej→

(16) XVI. Apokalipsa
Żoną jestem; zakończyłam
Kondycję uprzednią;
Carycą — kobietą jestem,
Bo tak jest bezpieczniej. Więcej→

(17) XVII. Żona
Stawiła mu czoła, podziała
Bawidełka jej żywota,
Aby honorowych podjąć się prac
Kobiety oraz małżonki. Więcej→

(18) XVIII. Apoteoza
Zbliż się nieśpiesznie, Edenie!
Usta cię niezwyczajne;
Pij twe jaśminy niepewnie… Więcej→


REKLAMA