BYŁAM mała, gdy zmarła kobieta.
Jej syn jedyny, dzisiaj
Z Potomakiem przyszedł,
Twarz zwycięstwem cała spowita.
Patrząc tak na nią; jak powoli
Roku pory mijać musiały,
Nim się spotkała palba pod kątem
Kiedy obok przechodził!
Czy mieć dumę w Raju
Nie mi osądzić;
Manier ich mocarnych
Nikt nie zaświadczył;
Jednak dumni obydwoje,
Kobieta i jej chłopiec
Mi przed umysłem, w tę i z powrotem,
Jak w niebo patrzę.
Pierwodruk, Czas a Wieczność utwór XXXIII, 33
Johnson 596 | Franklin 518
■→ORYGINAŁ, HIGGINSON I TODD STRONA 145;
■→WYDANIE TERESY PELKA PO ANGIELSKU.
Tłumaczenie: Teresa Pelka, 2017.
Tekstu można używać pod którąkolwiek z tutejszych licencji,
■→Creative Commons 4.0, BY-SA 3.0, Licencja 2.5.
Także na licencji Creative Commons:
■→Źródło do poezji Emily Dickinson, utwór po utworze.
■→Notki do poezji Emily Dickinson.
REKLAMA

Świat może i nigdy nie widział jej oryginalnego pisma, jeśli jej umiejętność została wzięta za nadnaturalną. Zapraszam do Wierszy Emilii Dickinson w przekładzie Teresy Pelka: zwrotka tematyczna, notki o inspiracji greką i łaciną, korelacie z Websterem 1828 oraz wątku arystotelesowskim, Rzecz perpetualna — ta nie zasadza się na czasie, ale na wieczności.
Wolny dostęp,
■PDF w Internet Archive
■E-pub
■Okładka twarda, 268 stron