Nie-korelat obiektywny

Washington Allston ukuł frazę ■→korelat obiektywny w swoich ■→Wykładach o literaturze. Ze swym malarskim pędzlem jako narzędziem prymarnym, spojrzał na warzywo i sądził o ludzkiej emocji. Napisał,

Weźmy za przykład jedną z niższych form organicznego życia — zwykłe warzywo. Czy jest ktoś zdolny zapewnić iż otaczające je nieorganiczne partykuły powietrza, ziemi, ciepła bądź wody tworzą jego szczególnie formę? Choć niektóre, albo i wszystkie mogą być niezbędne do jego wzrostu, są jedynie jego określonymi z góry korelatywami, bez których jego istnienie nie miałoby jak się przejawić; a podobnie, szczególna forma warzywa musi mieć w życiu preegzystencję — jako idea — ażeby poprzez owe asymilanty ewoluować własny organizm właściwie.

Żadna zmiana, czy w zakresie czy proporcji owych partykuł, nie może zmienić szczególnej formy rośliny ― na przykład kapusty w kalafiora; pozostanie zawsze kapustą, mała czy duża, dobra czy zła. Takoż się ma świat zewnętrzny do umysłu; ów też potrzebuje, jako warunek swego przejawienia, swojego obiektywnego korelatu. Stąd obecność jakiegoś postrzegalnego obiektu, predeterminowanego by korespondować do uprzednio istniejącej w jego życiowej sile idei, jest niezbędna dla ewolucji ku właściwemu celowi ― przyjemnej emocji.


Zaistniały już teorie, a nawet praktyka na warzywach w świetle: mogą stać się słodsze w aurach niebieskich czy czerwonych do wyboru ― ale koszt owego oświecenia mógłby usiec produkcję. Osoby żywiące uczucia szczególnie mściwe wobec muzyki utrzymują iż granie melodii podnosi nastrój rośliny zanim zostaje zjedzona ― pan Allston jednak szukałby warzywom doniosłości względem ludzkich uczuć nawet z wyjątkiem pór posiłku.

Rośliny nie są nieistotne dla ludzkich uczuć, nawet jeśli ich nie jemy. Nie tylko kwiaty, także drzewa potrafią być źródłem przyjemności estetycznej.

Piękna sztuka malarstwa widocznie Paula Cezanne lubiła; Wikimedia Commons mają ■→więcej przykładów jego „postrzegalnych obiektów ku przyjemnej emocji”.

■→T.S. Eliot przeszedł do robienia ziemniaczkowi koszulki. W ■→Hamlecie i problemach Eliot stwierdził,
Hamlet to stratyfikacja, (…) przedstawia wysiłki szeregu mężczyzn z których każdy robił co mógł ze starań swych poprzedników. Hamlet Szekspira jawić się nam będzie bardzo inaczej, jeżeli zamiast traktować całość sztuki jako wynik projektu Szekspira, spojrzymy na Hamleta jako pokrycie na znacznie mniej okrzesanym materiale, trwającym także w formie ukończonej.

Eliot dodał,
Jedyną drogą wyrazu emocji w formie sztuki jest znalezienie “korelatu obiektywnego”; innymi słowy, zestawu obiektów, sytuacji bądź łańcucha wydarzeń które będą dla owej szczególnej emocji formułą; takoż gdy mają miejsce zewnętrzne fakty, które się doznaniem zmysłowym skończyć muszą, emocja jest natychmiast wywołana.

W swych krytycznych przedsięwzięciach Eliot odnosił się do ■→teorii rzeczy oraz ■→patetycznej złudy. Ramy te łączą się z lingwistycznymi rolami agens-pacjens, a myślę że ekspresja Eliota odnosiła się bardziej do jego ■→abulii niż życia: da się wątpić w wywołaną natychmiastowość, co do prawdziwego i przyjemnego uczucia.

Teoria rzeczy zakłada reizm o każdym obiekcie: Zaczynamy stawiać czoła reizmowi obiektów gdy przestają dla nas działać, napisał  ■→Bill Brown. A wszystko przestaje dla człowieka w końcu działać:
W miarę jak pojawiają się w naszym życiu, przeglądamy obiekty (aby zobaczyć co nam mogą wyjawić o historii, społeczeństwie, naturze, czy kulturze — a nade wszystko, co wyjawiają o nas), ale mamy z tego tylko spojrzenie na rzecz [1]: użytkownik staje się lingwistycznym pacjensem zawiedzionym w swym oczekiwaniu by siebie widzieć w materii świata.

Poza teorią rzeczy, obiekt myśli jako odniesienie dla ludzkiej uwagi może być ożywiony; może nie być dla niego szczególnego użycia czy też sposobu działania. Kot może być obiektem myśli. Osoba może być obiektem myśli. Mogą nie mieć z nami nic do czynienia, a być obiektami myśli — równie dobrze przez moment czy chwilę. Nie ma relacji agens-pacjens: myślenie nie jest robieniem czegokolwiek obiektowi myśli, czy też względem niego.

Patetyczna złuda to krzyk o narzędzie źle zrozumiane. Nie sądzę by jakikolwiek pisarz kiedykolwiek naprawdę wierzył że chmury czy drzewa rzeczywiście czują, a oryginalną frazą Ruskina było wedle relacji „emocjonalne przekłamanie”, jak przy wpływie silnej emocji na postrzegająca osobę. Rolą znów byłaby owa lingwistycznego pacjensa, a pewnie było tak, że się chmurki do pana Ruskina uśmiechały i nikt mu nie powiedział.

Joke emoticon

Washington Allston miał powody nie czuć się szczęśliwym. Jego żona zmarła pozostawiając go w smutku, samotnego i stęsknionego za krajem[8], a cała ta korelatywna rzecz wygląda na refleksję nad sensem i trwałością. Zwrócenie się w stronę języka może być dobrym pomysłem; ma dość jednego i drugiego, na żywot cały i dłużej, dozwalając też na zabawę i humor. Istotnym jest jedynie unikać projekcji — owej rzeczy spoza języka — na obiektywnie materię mowy i umysłu. Zapraszam do porównania ■→korelatu dla Emilii Dickinson i Arystotelesa (można wszystkim powiedzieć).

■→Ten tekst jest też dostępny po angielsku.

Notki do poezji Emilii Dickinson

Fascykuły i druk; korelat poetycki z Websterem 1828, inspiracja łaciną i greką, wątek arystotelesowski, Rzecz perpetualna — ta nie zasadza się na czasie, ale na wieczności. Więcej

Wiersze
Czas a Wieczność | Miłość | Natura | Życie


REKLAMA

Świat może i nigdy nie widział jej oryginalnego pisma, jeśli jej umiejętność została wzięta za nadnaturalną. Zapraszam do Wierszy Emilii Dickinson w przekładzie Teresy Pelka: zwrotka tematyczna, notki o inspiracji greką i łaciną, korelacie z Websterem 1828 oraz wątku arystotelesowskim, Rzecz perpetualna — ta nie zasadza się na czasie, ale na wieczności.
Wolny dostęp,
■→PDF w Internet Archive
■→E-pub 2.99 USD
Okładka twarda
■→268 stron, 21.91 USD


Plakaty dostępne także do zakupu

The world may never have seen her original handwriting, if her skill was taken for supernatural. Feel welcome to Poems by Emily Dickinson prepared for print by Teresa Pelka: thematic stanzas, notes on the Greek and Latin inspiration, the correlative with Webster 1828, and the Aristotelian motif, Things perpetual — these are not in time, but in eternity.
■→Internet Archive, free PDF access;
Electronic format, 2.99 USD
■→E-pub | NOOK Book | Kindle
Soft cover, 260 pages, 16.89 USD
■→Amazon | Barnes & Noble
Hard cover, 260 pages, 21.91 USD
Barnes & Noble | Lulu

POEMS BY EMILY DICKINSON, E-BOOK